DESKA SUP i KAJAK 2 w 1 – to możliwe!

DESKA SUP i KAJAK 2 w 1 – to możliwe!

Dyskusje o tym, czy deski SUP staną się popularniejsze niż kajaki, trwają od dawna. Podobnie było z windsurfingiem i kajtem, gdy ten drugi zaczął zdobywać akweny. I choć wszystko wskazuje na to, że deska SUP ma swoich amatorów, a kajak swoich, to zaczynają także powstawać produkty, które mogą zadowolić wszystkich użytkowników.


Najpierw pierwsza zmiana: na rynku pojawia się deska SUP, czyli stand-up paddle, do pływania z wiosłem na stojąco. Potem druga wielka rewolucja: ta deska nie musi być sztywna, ale można ją pompować, co znacznie ułatwia logistykę i transport. Pojawiają się nawet pompowane kajaki, choć ten trend chyba nie cieszy się zbyt wielką popularnością. I wreszcie przełomowy produkt, który chcemy Wam przybliżyć w tym tekście: deska SUP i kajak 2 w 1!

deska sup i kajak 2 w 1 sup z opcją kajaka


Deska SUP z opcją kajaka to rozwiązanie dla niezdecydowanych albo dla tych, którzy szukają uniwersalnego sprzętu dla całej rodziny. To także świetny wybór na długie wyprawy, gdy pomocne będzie skorzystanie z siedziska, aby odpocząć. Deska SUP i kajak 2 w 1 to na przykład bestsellerowy model marki Tahe Outdoors, od lat specjalizującej się w projektowaniu desek SUP pompowanych i sztywnych, dostosowanych do różnych potrzeb użytkowników.

sup-yak tahe outdoors deska sup i kajak 2 w 1 sup z opcją kajaka

Deska SUP i kajak 2 w 1 SUP-YAK to deska pompowana, którą można z łatwością przewozić w bagażniku auta. Występuje w dwóch rozmiarach i sprawdzi się dla całej rodziny, dla każdego użytkownika, na każdym poziomie zaawansowania. Specjalny system umożliwia błyskawiczną zamianę w kajak – poprzez przymocowanie jednego, dwóch, a nawet trzech siedzisk!

Zapraszamy do naszego sklepu z deskami SUP w Warszawie, gdzie SUP-YAK, czyli deska SUP z zestawem kajakowym, czeka do obejrzenia na żywo. Doradzimy i pomożemy Wam wybrać taki sprzęt, który będzie najbardziej odpowiadał Waszym potrzebom.

DESKA SUP DLA POCZĄTKUJĄCYCH – JAKĄ WYBRAĆ?

DESKA SUP DLA POCZĄTKUJĄCYCH – JAKĄ WYBRAĆ?

Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z pływaniem na SUP, to wybierz deskę o większej stabilności. z pewnością ułatwi to utrzymanie równowagi na wodzie. A poza tym jakie cechy powinna posiadać idealna deska SUP dla początkujących?


Ogólna, najprostsza zasada jest taka, że deskę dobieramy do naszego wzrostu, wagi, a także umiejętności i preferowanego stylu pływania (płaska woda/fale/spływy rzeką itp.). Jak w takim razie dobrać pierwszą deskę, biorąc pod uwagę wszystkie kluczowe kwestie?


Deska SUP dla amatorów – rozmiar i objętość

Deska SUP dla osoby początkującej powinna być wystarczająco szeroka, aby zapewnić stabilność. Standardowe szerokości dla amatorów to zazwyczaj około 76-86 cm. Jeśli zaś chodzi o objętość, to im jest ona wyższa, tym większa będzie stabilność na wodzie. Wybór deski o większej objętości z pewnością ułatwi początkowy etap nauki.

Deska SUP dla początkujących – długość i kształt

Deska o długości 305-335 cm będzie odpowiednim wyborem dla osoby początkującej, ponieważ zapewnia zarówno stabilność, jak i umiarkowaną prędkość. A jaki kształt deski sprawdzi się najlepiej, gdy dopiero rozpoczynamy naszą przygodę z SUPem? Idealne będą deski typu „All-Around”, ponieważ zapewniają wszechstronność. Możesz ich używać zarówno do spokojnego, rekreacyjnego pływania, jak i do nauki podstawowych technik surfowania.

Przykładowy zestaw do nauki pływania na desce z wiosłem – deska SUP Allround.

Z jakiego materiału powinna być wykonana PIERWSZA deska SUP?

Deski SUP mogą być wykonane z różnych materiałów, takich jak pianka wzmocniona epoksydowym laminatem, pianka EVA lub opalizujący plastik. W przypadku początkujących zaleca się deski wykonane z pianki EVA lub plastiku, ponieważ są one bardziej wytrzymałe i odporne na uszkodzenia. Jeśli tylko masz taką możliwość, spróbuj wypożyczyć kilka różnych desek, zanim dokonasz zakupu. To pozwoli ci znaleźć deskę, która najlepiej odpowiada twoim preferencjom i umiejętnościom. Będzie też znacznie lepszym (i bardziej ekologicznym!) wyborem od zakupu najtańszej deski SUP w dużym sklepie sportowym.

Tania Deska SUP z marketu czy markowa z SUP sklepu?

Tania Deska SUP z marketu czy markowa z SUP sklepu?

Tania deska SUP ?

Kupienie pierwszej deski sup może wiele osób przysporzyć bólu głowy i braku przyjemności z pływania na desce SUP.

Tania deska SUP to popularna myśl początkujących. Na rynku pojawiło się bardzo dużo różnych producentów i konstrukcji, często wątpliwej jakości, ze słabym wykończeniem. Podobnie jak z wieloma produktami codziennych potrzeb, tymi tańszymi i droższymi. Na rynku sup również można spotkać wielu producentów sprzętu, z którego zakupu będziemy zadowoleni tylko do pierwszego pompowania. Przy większym szczęściu pierwszego i ostatniego pływania. Czyli zaczynamy od wyboru modelu, wielkości, na kolorkach i design skończywszy. Na koniec okazuje się, że tania deska SUP z marketu jest krzywa przy pierwszym pompowaniu. Ewentualnie rozkleja się i puszcza powietrze podczas pierwszego pływania.

Dlatego też, dobrze byłoby odpowiedzieć sobie na kilka pytań, które rozjaśnią nam w głowie i ułatwią wybór. Jedno z podstawowych pytań, czy chcemy czuć się bezpiecznie? Czy nie chcemy przy okazji zepsuć sobie nie tylko pojedynczego urlopu ale być może zrazić się do wiosłowania na stojąco raz na zawsze.

Po pierwsze bezpieczeństwo

Jeżeli jesteśmy osobą, która lubi wyzwania, lubi się zmęczyć i spalić dużo kalorii, to znaleźliśmy sport dla siebie. Będziemy potrzebowali popływać nieco dłużej i dalej, niż 10-50m od brzegu. Być może będziemy fanami długich wypraw, czy zwyczajnie cyklicznego treningu.  Podczas pływania w sposób jednostajny, lub techniką interwałową będziemy pokonywali nawet kilkadziesiąt kilometrów. Wycieczka na SUP na horyzont, znamy już i takich fanów wiosłowania w naszym kraju. Proszę teraz odpowiedzieć sobie na pytanie… Czy na takiej wycieczce deska może się rozszczelnić lub pęknąć. Niezależnie od tego, czy ubierzemy kamizelkę, czy nie, to nie będzie to ciekawa przyjemność. Wracać z „flakiem” w jednej dłoni, a w drugiej z wiosłem. Jednocześnie będziemy walczyć o utrzymanie się na powierzchni kilkanaście kilometrów od brzegu.

tania deska sup to problem

Wymarzone wakacje w Chorwacji, cała rodzina dojeżdża po ciężkiej podróży na ukochaną plaże. Dzieciaki pierwsze co, wyciągają z torby swoją deskę sup z marketu, którego dostały na pierwszą komunię. Po wyliczance, kto pierwszy pompuje, biorą się do pracy. Nagle baaam, ledwie 12ps i deska strzeliła, jak balonik podczas urodzin. Tyle miały biedne z pływania na desce z wiosłem. Najwyżej tą „najcięższą na rynku dzidą” (wiosłem) mogą pobawić się w Indian. Pocieszeniem pozostanie polowanie na rybki ocierające się brzuchem o dno morza.

Żona zakochała się w pływaniu na sup od pierwszego wejrzenia. Od kilku miesięcy marzyła o desce, wreszcie, szczęśliwie kupiony egzemplarz wytrzymał już kilka sesji na wodzie. Czytający, opalający się na plaży mąż bacznie obserwujący zmagania żony, postanowił pewnego dnia spróbować swoich sił. Podwinął nogawki, wszedł na deskę, usiadł i… wygląda z profilu jakby wszedł na linę Slackline. Deska wygięła się w banana! Mimo dużych mięśni i zaciętych ruchów wiosłem zestaw płynie „jakby chciał, a nie mógł”

Markowe deski do SUP też mogą być tanie.

Dobre firmy nie pozwolą sobie na duże problemy, w zwiąku z czym każdą deskę pompuja i sprawdzają jeszcze w fabryce. Kupując sprawdzony sprzęt mamy pewność, że nie będziemy żałować dobrze wydanych pieniędzy. Natomiast nasza pierwsza deska sup będzie mogła nam służyć kilka lat. W przypadku zaistnienia jakiegoś problemu z pewnością nie będziemy mieć problemu z wymianą na gwarancji.

Nie trzeba nadmieniać, że sprzedawca w profesjonalnym sklepie sup najpierw wysłucha naszych potrzeb i pomysłów. Na podstawie tego, co chcemy robić, jak i gdzie pływać. Nastepnie profesjonalnie doradzi deskę dla całej rodziny, do pływania na rzekach, czy falach. Pomoże nam w wyborze odpowiedniego rozmiaru deski i wiosła, pokaże jak rozkładać sprzęt…

Dlatego rekomendujemy sprawdzone deski renomowanych producentów i zdecydowanie polecamy kupienie nawet używanej deski. Zawsze będzie lepsza od od marketowego “Chińczyka”. Jeżeli lubimy mieć wszystko nowe, zawsze można poszukać dobrych promocji. Sprzęt ze starszych kolekcji markowych firm zajmujących się Standup Paddle można również znaleźć na promocjach w każdym SUP sklepie.


Początki na SUP – Poradnik jak zacząć pływać na desce z wiosłem

Początki na SUP – Poradnik jak zacząć pływać na desce z wiosłem

Jak zacząć pływanie na desce z wiosłem? SUP

Kiedy już padła decyzja o spróbowaniu swoich sił na Standup Paddle (w skrócie SUP) na świeżo kupionej desce, czy może na pożyczonej z wypożyczalni SUP warto dowiedzieć się jak próbować, żeby pierwsze kroki poszły szybko i bezpiecznie. Pomimo niepodważalnego faktu, że pływanie na desce z wiosłem to najłatwiejszy wodny, deskowy sport na świecie, to tym bardziej warto aby pierwsze kroki były wykonane w przyjemny sposób.

Sprzęt do pływania na SUP

Deska SUP dla początkującego

powinna być szeroka, min 80cm szerokości i im większa wyporność, min 180-200 litrów tym lepiej dla osób do 80kg, a dla cięższych min 270 litrów wyporności (wyporność przeliczamy 1:1 na kilogramy i najlepiej, żeby zapas dla początkującego był ok trzykrotny w stosunku do naszej wagi, czyli 50kg x 3 = 150litrów 80kg x 3 = 240 litrów lub 100kg x 3 = 300 litrów) Nie będzie problemem, jeśli dziecko, czy lekka kobieta zacznie na zbyt dużej desce ale ciężki pan na za małej desce może mieć problem z pływaniem nawet w pozycji siedzącej, a co dopiero, żeby wstał.

paddle board jak zaczac przygode

Duża deska do Stand Up Paddle

Wiosło SUP

dobieramy tak, aby było 40cm dłuższe niż nasz wzrost, na początek lepiej żeby było zbyt krótkie, niż za długie. Długość ustalamy opierając wiosło piórem (część, którą wiosłujemy), na tym samym poziomie przed sobą. Trzymając dłonią za uchwyt zwracamy uwagę aby nasze ramie było lekko zgięte w łokciu. Przeprost ramienia oznacza, że wiosło jest za długie, a jeśli ręka jest zgięta blisko kąta prostego (90stopni) to znaczy, że wiosło jest zbyt krótkie.

aluminiowe wioslo czy carbonowe   deska z wioslem jak dobrac wioslo

Kamizelka do SUP

jest jak najbardziej wskazana, dla dzieci wręcz obowiązkowa, jak i dla dorosłych. Należy pamiętać, że na wielu akwenach w Polsce pływanie bez kamizelki (dowolnie na sobie, lub przypiętej na pokładzie deski) jest zabronione i w przypadku spotkania z wodnym oddziałem policji grozi mandatem.

  

Leash (z ang. smycz),

czyli linka do nogi to nie gadżet, a często ważniejsza rzecz od kamizelki, zwłaszcza na rzekach i falach. Sprawia, że przyczepieni do deski (noga, nad kostką, lub nad łydką) swojego SUPa zawsze mamy na „wyciągnięcie ręki”, lub tu dosłownie nogi. Na rzece sprawi, że nie będziemy gonić deski wpław, gdy porwie ją prąd, a na falach deska nie wpadnie na innych, którzy razem z nami przyszli popływać na falach.

Gdzie pływać na SUP?

Na pierwszy raz warto wybrać się na spokojny akwen, koniecznie w bezwietrzny dzień. Płaska woda, tzw. „lustereczko”, bez najmniejszej falki i „stojące powietrze”, kiedy na drzewach nie drgnie nawet listek to wymarzone warunki każdego pływającego na deskach SUP, a tym bardziej dla tych zaczynających swoją przygodę. Spokojny akwen i bezwietrzny dzień, to podstawa. Zarówno w pozycji siedzącej, na kolanach, czy na stojąco łatwiej będzie o złapanie równowagi, wyczucie deski, przyzwyczajenie się do tego jak deska reaguje na nasze zachowanie, pozycję na niej. Szybko nauczymy się skręcać, zawracać, być może już po 15-30 minutach to my będziemy robić wszystko z naszą deską SUP, a nie odwrotnie.

– Nie zaczynamy na morzu na falach, czy rzekach, utrzymanie równowagi nawet na siedząco będzie dużo trudniejsze, a niewyczucie deski, brak umiejeności sprawnego skecania i zawracania może doprowadzić na rzekach do wpadnięcia w rózne przeszkody, a na falach na przykład nad Bałtykiem, łatwo i szybko możemy wpłynąć naszą wielką deską w innych bawiących się czy pływających między falami plażowiczów.

– Rzeki, czy fale, zostawmy na kolejny krok i rozpływajmy się min 5-10 godzin w łatwiejszych miejscach. O zasadach bezpieczeństw w pływaniu na falach, czy rzekach niebawem napiszemy kolejny artykuł, gdyż wiedzy na ten temat jest dość dużo, a niebezpieczeństwa wypadku w pórowaniu do pływania na jeziorze dużo, dużo większe



Pierwsze ćwiczenia na SUP

Noszenie deski – najwygodniej złapać deskę za rączkę na środku deski (deski pompowane – odstający kawałek taśmy, owiniętej neoprenem, gumą, deski kompozytowe – otwór, wgłębienie). Dzieciom, czy delikatnym kobietom oczywiście lżej będzie nosić deskę SUP we dwie osoby, czyli jedna trzyma za dziób, druga z tył (rufę)

statecznik do deski sup

Rączka w desce SUP

– Uwaga na statecznik (fin / mieczyk), gdyż na płytkich akwenach może być zbyt długi i będzie haczył o dno. Dlatego należy odejść min do głębokości „do kolan” z tendencją więcej niż mniej. Chodzi też o to, żebyśmy nie złamali go, kiedy wejdziemy na deskę, a ta lekko „przytopi się” i oprze się mieczem na dnie.

– Na początku kładziemy wiosło w poprzek deski ok 30-40cm przed rączką i jednocześnie trzymając je oparte na desce wchodzimy na deskę kolanami i pozostajemy w pozycji klęczącej. Następnie bierzemy wiosło do rąk i łapiemy je niżej. Nie trzymamy za rączkę na górze, bo będzie to niewygodne.

– Próbujmy lekko rozbujać deskę, kiwając się na boki, aby zobaczyć, jak reaguje na przenoszenie ciężaru ciała z boku na bok ( z burty na burtę ). Spróbujmy wyczuć deskę i przyzwyczaić się do jej szybkiej reakcji i „odpowiedzi” na nasze ruchy

– Wiosłujemy odpowiednią stroną pióra, czyli zagięciem do przodu (większości początkujących wydaje się dokładnie odwrotnie ale o tym w kolejnym artykule…) Zwracamy uwagę, aby wkładać do wody całe pióro, a nie tylko połowę, czy 1/3

 

jak trzymac wioslo sup pierwsze kroki na desce z wioslem

Trzymanie wiosła i prawidłowa pozycja na desce sup

Pływanie na SUP daje dużą frajdę i wpływa na kondycję

– Zatrzymanie, czyli wkładamy pióro do wody i mocno przytrzymujemy. Daje to duży opór i jest jakby naszym hamulcem, deska wytraci prędkość i po chwili zatrzyma się.

– Próba zawrócenia, czyli wiosłujemy mocniej z jednej strony, robiąc mocniejsze, dłuższe ruchy, przez co zagarniamy więcej wody i deska zaczyna gwałtowniej skręcać. Ewentualnie po 2-3 ruchach przekładamy wiosło na drugą stronę deski, wkładamy do wody i przytrzymujemy nieruchomo, lub wykonujemy 2-3 ruchy, do tyłu

– Po chwili spróbujmy unieść się do góry ale wciąż pozostajemy w pozycji klęczącej, teraz środek ciężkości naszego ciała będzie nieco wyżej i deska będzie nieco szybciej reagować, a utrzymanie równowagi będzie nieco trudniejsze

– Następny krok to nic innego jak próba wstania, czyli znowu opieramy wiosło w poprzek deski i trzymając je wstajemy najpierw jedną stopą, i dopiero drugą. Próbujemy wyprostować się do końca.
Na początku możemy lekko ugiąć nogi w kolanach aby środek ciężkości pozostał nieco niżej, niż w pozycji totalnie wyprostowanej.

wioslowanie na desce sup

Jeżeli doszliście do tego etapu szybciej niż w 5 minut, to możecie uważać się za SUP surferów, którzy mają dobre predyspozycje do pływania na desce z wiosłem, bez większych problemów z równowagą i wyczuciem deski. Pływajcie na deskach pompowanych, kompozytowych, to od Was zależy, które konstrukcje bardziej Wam przypasują, czy do tego, co przede wszystkim będziecie chcieli robić na swojej pierwszej desce SUP.

Łukasz Koński

Mistrz Polski w SUP na falach

deska z wisolem pocztaki szkolenie kurs

Przeczytaj również:
“Deska SUP sztywna, czy pompowana”
“SUP – Sport dla całej rodziny”

Deska SUP – jak przygotować do pływania?

Deska SUP – jak przygotować do pływania?

Deska SUP i pierwszy raz? Najpierw przeczytaj nasz poradnik o rozpoczęciu pływania na SUP. Prawidłowa pompowanie i przechowywanie deski do pływania z wiosłem da Ci gwarancję przyjemnego pływania przez długi czas. Niewłaściwe obchodzenie się z deską może skrócić jej żywotność – zwłaszcza gdy zaoszczędziliśmy przy jej zakupie.  Przeczytaj nasze zasady przygotowania deski do pływania.

Jak pompować deskę SUP?

Kamienie, muszelki i ostre przedmioty mogą uszkodzić Twoją deskę SUP. Upewnij się, że podłoże, na którym rozłożysz deskę SUP do pompowania nie ma ostrych przedmiotów, jak kamienie, czy muszelki, najlepsze miejsce do pompowania deski, to miękka trawa, gładki piasek, a w ostateczności gładki chodnik. Tanie deski z marketu są dość wrażliwe na podłoże dlatego w szczególności należy zwracać uwagę na miejsce, na którym pompujemy naszą deskę SUP. Jeżeli mamy deskę bardzo delikatną najlepiej kupić dodatkowo składaną plandekę lub inny materiał ochronny przed kiepskim podłożem. Najlepiej jednak zainwestować w markową i dobrej jakości deskę SUP.

Gdy masz już właściwe podłoże sprawdź przy zaworze aby śrubka “stoper” była odkręcona, skierowana do góry, wówczas po napompowaniu i wyjęciu wężyka powietrze nie będzie uciekać (śrubka powinna być wkręcona, tylko do spuszczania powietrza). Pamiętaj, że deska SUP musi być właściwie napompowana bo to jest jednym z elementów gwarantujących Twoje bezpieczeństwo na wodzie. ZAWSZE POMPUJ DESKĘ SUP do chwili uzyskania właściwego ciśnienia na manometrze (min. 15PSI / 1 BAR). Deska zbyt mało napompowana będzie uginać się i źle pływać

ida-z-plecakamia

Składanie deski do pływania na SUP

Trzeba pamiętać, że deska SUP wymaga zwijania z wyczuciem. Należy ją zwijać delikatnie, aby nie wyłamać/rozkleić którejś ze skrzynek statecznikowych. Tu również należy zwrócić uwagę na jakość naszej deski. Podczas spuszczania powietrza najpierw delikatnie wcisnąć śrubkę w zaworze, celem wolniejszego wypuszczenia największego ciśnienia, dopiero po ok 30 sekundach wciśnij śrubkę mocniej i przekręć aby powietrze już samoczynnie uciekało, będzie Ci łatwiej zwinąć twoją deskę SUP. Po zwinięciu deski ZAWSZE ZAKRĘĆ zawór powietrza, żeby nie dostawały się do niego piasek, czy małe kamyki. Małe kamyki mogą uszkodzić niskiej jakości deskę SUP. Pamiętaj o odkręconym stateczniku od deski. Po odkręceniu statecznika ZAWSZE przykręć na nim śrubkę z podkładką, żeby ich nie zgubić.

Zerknij na poniższe obrazki celem lepszego zrozumienia powyższych informacji.

instrukcja-obrazek

Deska SUP w zimę lubi ciepło 🙂 Jak przechowywać deskę SUP?

Pompowana deska SUP wymaga przechowywania w suchym i ciepłym pomieszczeniu. Nie należy jej przechowywać na zewnątrz pomieszczeń w zimie, ani takich na których mogą oddziaływać niekorzystne warunki atmosferyczne. Niskiej jakości deski SUP mogą też rozklejać się przy dużym nasłonecznieniu a przy niskich temperaturach pękać. Dlatego po okresie zimowym warto zrobić przegląd deski pod kątem jej szczelności przed wyruszeniem w drogę nad morze, jezioro czy rzekę do pływania na SUP.

WYWIAD – Irek Biernacki – człowiek, który spłynął SUP’em całą Odrę.

WYWIAD – Irek Biernacki – człowiek, który spłynął SUP’em całą Odrę.

DCIM101GOPROG0562137.

SYLWETKA
Imię:
Irek
Nazwisko: Biernacki
Wiek: 59 l
Zainteresowania: Wielki fan aktywnego wypoczynku, obecnie SUP,
jazda na rolkach/łyżwach, podróże rowerowe, muzyka, grafika komputerowa.
Sprzęt: rower MTB Kross , Rolki Seba GT90, SUP 12’6″ Bull Shark Explorer, wiosła karbonowe.

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z SUP ?
Domeną wodników(jestem zodiakalnym Wodnikiem) są sporty na świeżym powietrzu, wcześniej uprawiałem wyczynowo kajakarstwo, startowałem ostatnio z sukcesem jako oldboy w zawodach kajakowych i łodziach smoczych reprezentując Wrocław. Przeglądając Internet, natknąłem się na film z ludźmi pływającymi na desce, zainteresował mnie ten temat, co to za sprzęt i dyscyplina. Przeczytałem sporo materiału i opinii użytkowników na temat desek SUP, ich rodzajów oraz firm producenckich. Szukałem długo swojej deski, wybór padł w końcu na rozmiar 12’6″ deski pompowanej. Poprzez Internet skontaktowałem się z Alanem, producentem, skąd ściągnąłem od niego do testów deskę Bull Shark Explorer 12’6″x 30″x 6″, a pierwsze pływanie odbyło się dnia 3 maja 2015r.

irek-biernacki-flis-odrzanski-splyw-sup-wyprawa-sup-polska-pl irek-biernacki-flis-odrzanski-splyw-sup-wyprawa-sup-polska-pl

2. Skąd pomysł na spływ Odrą, dlaczego, nie Wisła, Warta, czy Bug, mamy w Polsce wiele długich, pięknych rzek ?
Mieszkam obecnie we Wrocławiu ok. 750m od rzeki, więc wybór był oczywisty że to będzie Odra. Szukałem chętnych na weekendowy wypad SUP z noclegiem, lecz nie znalazłem. Kolega poznany na FB Jarosław Huzarski, pasjonat windsurfingu, SUP i obecnie kitesurfingu, podpowiedział mi bym zainteresował się Flisem Odrzańskim. Na początku stwierdziłem ze to skok na głęboką wodę i że mogę tam” polegnąć”, ale po przenalizowaniu za i przeciw zadzwoniłem do organizatorki flisów Pani Elżbiety Marszałek w Szczecinie z pytaniem, czy wezmą gościa na desce ze sobą. Po krótkim tłumaczeniu co jest to ten SUP, dostałem zaproszenie do XXI Flisu Odrzańskiego.

3. Jak przygotowywałeś się do wyprawy, dużo pływałeś, ćwiczyłeś na siłowni, czy popłynąłeś na tak zwanym „spontanie” ?
Na pewno na przysłowiowym „spontanie” nie było by mowy płynąć na desce przez dwa tygodnie tak długi dystans. O wzięciu udziału we Flisie Odrzańskim podjąłem decyzję pod koniec 2015 roku, więc cała zimę i wiosnę starałem się utrzymać swoja kondycję w dobrej formie. Rok cały jeżdżę rowerem do pracy, więc pozostało popracować nad tężyzną fizyczną. Dobrze się składało bo w mojej dzielnicy oddano do użytku siłownię na wolnym powietrzu z której często starałem się korzystać. A ,że zimy mamy obecnie cieplejsze udało mi się pływać Odrą już od 6 marca 2016r. na desce F-One Matira 12’6” x 29″x 6″ którą dostarczył mi Marcin Popów właściciel firmy KiteOffer.com
3

4. Jak się spakowałeś, czyli co wziąłeś ze sobą i ile ważył cały bagaż, który miałeś na desce ?
Trzeba było wybrać kompromis, deska to nie lotniskowiec i nie wszystko można zabrać. Dysponowałem dwoma plecakami wodoodpornymi firmy Ortlieb, które udostępnił mi jeden z pozyskanych sponsorów wyprawy Bikeman.pl sklep rowerowy z Warszawy. Mniejszy plecak zawierał bagaż podręczny, większy odzież i obuwie na zmianę oraz Supskin.com , suchy skafander, który miał mnie chronić podczas deszczowych dni w czasie flisu, podarowany mi przez Wolfganga Ortfried Leeba pasjonata SUP i właściciela firmy. Mój problem definitywnie rozwiązał sklep surfingowy 24surf.pl gdzie po krótkiej wymianie maili i rozmowie telefonicznej od ich właścicieli, Łukasza i Jacka Końskich dotarła przesyłka z deską, wiosłem i wielka 45litrową torba BIC Sport w której bez trudu zmieściłem zapasy żywości, kuchenkę i namiot.
4
Mój cały dobytek spakowany i gotowy do drogi, pozuje do zdjęcia.

5a
Na desce miałem kamizelkę asekuracyjną, wiosło zapasowe, bagaż podręczny w plecaku 22 litrowym oraz zapas wody w bukłaku i camelbaku myślę ze całość ważyła ok. 20 kg , bagaż zasadniczy płynął na łodziach motorowych uczestników flisu.

5. Na jakiego typu desce płynąłeś, jaki był jej rozmiar, i czy teraz wybrałbyś jakiś inny model, większą, mniejszą ?
Od marca 2016r. na desce F-One Matira 12’6” x 29″x 6″ odbyłem 31 sesji treningowych średnio po 10 km każda. Model na którym trenowałem nie posiadał mocowania na bagaż z gumową linką, który umożliwia przewożenie bagażu podczas długodystansowych wypraw, stąd też wybór padł na wygodniejszy, szerszy model deski Imagine Mission Compresor Dlx 12’6″x 31″x 6″ zaprojektowanej do dłuższych wycieczek i codziennego treningu oraz wyścigów w wersji amatorskiej. Deska była wygodna i dzielnie zniosła trudy podróży -udostępnił mi ją na czas flisu sklep surfingowy 24surf.pl.
Myślę że na następną wyprawę spróbował bym pewnie płynąć na dłuższej desce SUP race 14′.

6. Czy nie myślałeś nigdy, kurcze, wziąłbym kajak, to byłoby wygodniej, czemu na SUP ?
Deska SUP jest obecnie moja pasją staram się na niej pływać cały rok, nie, nie miałem takich myśli by zamienić ją choćby na łódź czy kajak podczas całego trwania flisu.

7. Czy po drodze miałeś jakieś ciężkie chwile, może byłeś tak zmęczony, że chciałeś przerwać spływ ?
Flis Odrzański jest tak zorganizowany że w czasie dnia przepływamy odcinek rzeka Odrą i gościmy po drodze w marinach, lub po prostu cumując do brzegu. Tam gospodarze miast i miejscowości oraz wiosek leżących przy Odrze zapraszali uczestników flisu na mały poczęstunek i cześć kulturalną. Tam była możliwość przede wszystkim, odpoczęcia swoim stopom i nogom po długim bezruchu na pokładzie, by po 1-2 wyruszyć znów z flisem.

6a 7a
Cumowanie na brzegu w Będowie oraz serdeczne przyjęcie w Gostchorzu.

8. Jak radziłeś sobie ze słońcem i deszczem, przecież wiemy, że nie jest przyjemnie wiosłować w upale ani w ulewnym deszczu ? Na szczęście słońca było więcej, choć deszczu czy letnich burz nie brakowało po drodze. W upalne dni często zanurzałem się w wodzie lub mocząc czapkę w Odrze schładzałem głowę. W ulewie dni płynąłem w Supskinie który nie krępował ruchów, a utrzymywał ciepło i suche ubranie.

8a
Zdjęcie zrobione jednego dnia, zaczęło się wręcz upalnie, a skończyło burzowo pod Głogowem.

9. Ile kilometrów dziennie przepływałeś ?
Każdy dzień XXI Flisu Odrzańskiego miał inny kilometraż w prologu od godz.12 do 16 do przepłynięcia było 23,5km i pokonanie trzech śluz, na których przenosiłem deskę Kędzierzyna – Koźla do Krapkowic, piątego dnia ze Ścinawy do Głogowa było 61km do pokonania z przerwą na burzę pod Głogowem. W ósmym dniu flisu o godz. 8 wypłynięcie z Bytomia Odrzańskiego – Nowej Soli 13km z przerwą i poczęstunkiem, wypłynięcie z Nowej Soli do Cigacic dystans 41km planowane przybycie ok. godz. 18. Nie zawsze można było płynąc Odrą na desce SUP z uwagi na warunki bezpieczeństwa, choćby za śluzą w Brzegu Dolnym gdzie spuszczono nam wodę by zrobić fale wysokości ok. 3 metrów która pozwoli przejść bezpiecznie jednostkom o zanurzeniu 60 cm bo inaczej utknęły by na mieliźnie. Wezbrana woda porywała konary drzew leżące w korycie rzeki , tworzyła wiry z tego tez względu nie zdecydowałem się na płyniecie i ten odcinek pokonałem na jednostce „Kapitan Nemo”.

9a
Plan wyprawy na ósmy dzień flisu z „międzylądowaniem” w Nowej Soli

10. Jak radziłeś sobie z jedzeniem, miałeś na pewno jakiś prowiant na początku, ale co dalej, chodziłeś do przysłowiowego „Owadowego sklepu”
Prowiant przygotowany miałem na cały Flis Odrzański- podzieliłem na posiłki w woreczkach strunowych. Nie miałem gwarancji ze w miejscach gdzie się zatrzymany, będzie możliwość kupienia prowiantu, w myśl zasady „kto nosi nie prosi”. Na śniadanie, płatki musli , owsianka, na drogę batony energetyczne, woda do picia, w upalne dni nawet w ilości 8l dziennie. Na obiadokolacje zupki chińskie, kilka konserw mięsnych . Zabrałem też ze sobą suplementy (witaminy i magnez), które miały wspomagać mój organizm podczas wyprawy.

10a
Próba spakowania prowiantu na dwu tygodniową wyprawę, 45l torba BIC Sport dała radę zabrać wszystko.

11. W dzień wiosłowanie, a w nocy chyba spałeś, musiałeś odpocząć przed następnym dniem „na wiośle”. Jak wyglądało Twoje posłanie, gdzie i jak najczęściej spałeś ?
Zastanawiałem się przed wyprawą czy zabierać ze sobą materac samo pompujący, zwykle grubość od 5cm wzwyż pozwala na w miarę wygodne spanie, ale to też dodatkowe kilogramy jak i codzienny rytuał rozkładania i składania, pomyślałem że jak moja deska ma 15 centymetrów grubości to daje wystarczającą izolacje od podłoża. Kupiłem namiot dwu osobowy z wejściem od ściany szczytowej by wygodnie wsadzić deskę i obok niej swoje bagaże na noc i tak tez spałem w czasie flisu, żartowano, że tak deskę pokochałem że z nią nawet sypiam. Zdarzyło się mi tez sypiać na gościnnym pokładzie łodzi, pod zadaszeniem pokładu rufowego „Kapitana Nemo”, pod pokładem „Dolores” i „Joanny”.

11a
Wczesny poranek po burzy, tu po noclegu w Krapkowicach

12. Na zdjęciach widzimy Cię w różnych strojach, w czym tak naprawdę pływa Ci się najlepiej ?
Tak na prawdę trudno przewidzieć jest pogodę na dwa tygodnie, wyjeżdżając na wczasy mamy bagaż który pomieści odzież na każdą okazję. Mając ograniczony bagaż, bo plecak 35litrowy na odzie i obuwie trzeba było dobrze kombinować by strój był odpowiedni na dany dzień wyprawy. W plecaku zawsze miałem koszulkę na zmianę i cienki softshell w razie załamania pogody. W Głogowskiej marinie zrobiłem małą przepierkę, bo nie miałem tyle odzieży na zmianę, a pogoda była na tyle łaskawa, że wszystko szybko wyschło. Sądzę że najlepiej pływało mi się w szczęśliwej czapeczce, koszulce z krótkim rękawem i szortach.

13. Irek, a czy w ogóle miałeś jakąś asekurację, czy chociaż meldowałeś codziennie w domu, gdzie jesteś ?
Moja asekuracja na desce to obowiązkowa kamizelka asekuracyjna, która była zawsze na pokładzie oraz leash mocowany do pasa. Jasne, że się meldowałem mojej kochanej kobiecie, która zamartwiała się o mnie . W trakcie flisu starałem się płynąc bliżej brzegu i w pobliżu łodzi innych uczestników. Każdy z nas na Odrze pomagał sobie wzajemnie.

14. Powiedz, jak to jest płynąć tyle kilometrów, często samemu, nie było nudno, samotnie, nie wolałbyś płynąć z kimś jeszcze ?
Płynąc na desce Sup oprócz wiosłowania musisz być jeszcze czujny, przede wszystkim starasz się „czytać” rzekę by nie wpaść na kamienie, pływające kłody, obserwować wiry i prądy. Ostrzegaliśmy się wzajemnie przed takimi przeszkodami. Starałem się utrzymywać tzw. prędkość przelotową którą kontrolowałem przy pomocy zegarka sportowego z funkcją GPS i monitorem aktywności. Wiedziałem ile mam już przepłynięte, i ile jeszcze zostało mi do przepłynięcia by równomiernie rozłożyć siły na cały dzienny dystans. Obserwowałem otaczająca mnie przyrodę, robiłem zdjęcia dokumentujące przebyte kilometry. Niejednokrotnie rozmawiałem z wędkującymi na brzegu ludźmi, gdy w odpowiedzi słyszeli że płynę do Szczecina łapali się za głowę. Jak byłem zaproszony na kawę lub zmęczony łapałem się „na stopa” do jednostki motorowej. Nie było więc czasu na nudę.
111

15. Co podczas spływu zrobiło na Tobie największe wrażenie, któreś z miast, ludzie, jakaś sytuacja, słowem, kiedy sobie pomyślałeś, właśnie dlatego to robię i cieszę się tym ?
W czasie dwóch tygodni było wiele wspaniałych momentów, na pewno spędziłem bardzo ciekawe wakacje, odwiedziłem wiele ciekawych miejsc, miast, miasteczek, wiosek i osad leżących nad rzeką Odrą. Wartością nadrzędną tego flisu był fakt że poznałem wspaniałych ludzi, nie tylko wśród uczestników flisu, gdzie zawsze mogłem liczyć na wsparcie jednostek „Żart”, „Kapitan Nemo”, „Tuptyś”, „Dolores” czy „Joanny” i wielu innych tu nie wymienionych uczestników flisu za co im bardzo dziękuję. W pamięci utkwił mi fakt z szóstego dnia XXI Flisu Odrzańskiego, a mianowicie przyjęcie nas przez piękne miasto Głogów dnia 30.06.2016r. Zostaliśmy w Głogowie na nocleg, zapewniono nam wspaniałe przyjęcie przez władze miasta, oddelegowano też do naszej dyspozycji opiekuna w osobie pana Dominika który pokazał nam malownicze miasto i zaprosił na wspaniałą biesiadę gdzie wspólnie oglądaliśmy mecz Euro 2016, Polska – Portugalia.

16. Masz jakiś plan na kolejną SUP wyprawę ?
W swoich planach na rok 2017, rok Wisły chcę uczestniczyć we Flisie Narodów 2017
– jest to “masa krytyczna” na Wiśle z Oświęcimia do Gdańska do przepłynięcia jest dystans ok.950 km w przeciągu 30 dni – obejmująca różne środki komunikacji rzecznej: tratwę flisacką, deski SUP, kajaki, łodzie wiosłowe, tradycyjne łodzie drewniane i żaglowe, jednostki o napędzie motorowym, statki żeglugowe, obejmująca jednostki z różnych rzek i państw.

17. Jak zachęciłbyś amatorów SUP do dłuższych wypraw / spływów ?
Szczęśliwy człowiek, który posiada pasję”, jeżeli masz w sobie żyłkę odkrywcy i podróżnika, jeżeli chcesz poznać pozytywnie zakręconych ludzi w różnym wieku, zobaczyć piękne miejsca z innej perspektywy warto rozważyć wzięcie udziału w całodniowej lub kilkudniowej wyprawie. Co roku odbywają się cykliczne imprezy dla miłośników sportów wodnych do których można dołączyć. Sam jestem zagorzałym pasjonatem desek SUP i chce promować ten rodzaj aktywności fizycznej w Polsce poprzez organizowanie imprez sportowych SUP we Wrocławiu, który ma duży potencjał rozwoju. Chcę organizować i brać udział w pokazach i wystawach sprzętu SUP oraz szkolić nowych adeptów tego sportu. Jeżeli chcesz przeżyć przygodę swojego życia warto zaplanować spływ z grupą znajomych z punktu A do punktu B, a osiągnąwszy metę spakować dmuchane deski i wracać choćby publicznymi środkami transportu do domu. By dać wam przedsmak tego co was czeka, zapraszam do mojej relacji fotograficznej. Z XXI Flisem Odrzańskim SUPem z Kędzierzyna – Koźla do Szczecina 2016r

18. Na koniec chwila dla Ciebie, jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, czy coś dodać od siebie…
Chcę raz jeszcze serdecznie podziękować wszystkim osobom i firmom za włączenie się do projektu.
12a
Lista firm sponsorujących wyprawę SUP-em z XXI Flisem Odrzańskim 2016 r.

Na zakończenie wspaniała wiadomość!!!
W siedmiu kategoriach do prestiżowego tytułu amerykańskiego magazynu Supconnect dzięki międzynarodowym głosom SUP internautów Polacy wygrali w czterech: SUP Paddler, SUP Photo ,SUP Event, SUP Destination of the Year 2016, BRAWO!
http://www.supconnect.com/news/supconnect-polls-2016-winners Dziękujemy wszystkim którzy głosowali. Przekonany jestem że w następnych latach więcej będzie tak wspaniałych informacji o Polskich SUPermenkach i SUPermenach w tak dynamicznie rozwijającej się dyscypliny sportu w naszym kraju.

Dzięki za rozmowę i do zobaczenia na wodzie

foto: Archiwum prywatne Irka Biernackiego

 8 9 12 16 17 29 47 14022187_1753136288272721_5105488306000605412_n 14080068_1753133588272991_6010150780457488281_n